Hej!
Ostatnio pisałam posta o mojej ulubionej serii książek, którymi są,,Kroniki Archeo''. Pisałam tam, że każdą książkę opiszę tutaj na blogu. Dziś pierwszy post z cyklu recenzji kolejnych części pasjonującej serii "Kroniki Archeo"!
,,Kroniki Archeo tajemnica Klejnotu Nefertiti'' to pierwsza część świetnej serii. Akcja rozgrywa się w Egipcie, gdzie przebywają główni bohaterowie, (o nich pisałam we wcześniejszym poście) >>> [KLIK] wraz ze swoimi rodzicami, którzy prowadzą tam swoje badania.
W trakcie jednej z wycieczek dzieciaki wpadają na trop skarbu. Wraz z Ginevrą Carnavon ( krewną odkrywcy grobowca Tutenchamona) znajdują coraz to nowe wskazówki, lecz nie tylko oni czyhają na skarb sprzed tysiącleci. Groźni przestępcy nie boją się niczego, dlatego dzieci muszą uważać.....
Akcja jest tak szybka, że nie można się nudzić. Zagadki, porwania, determinacja, strach...... wszystko się ze sobą przeplata tworząc przygodową, a przede wszystkim świetną książkę.
Lecz jest coś co przekonało mnie do tej książki, jak też do wszystkich kolejnych, ogólnie mówiąc do całej serii - jest to oprawa,szata graficzna, wydanie. Lecz nie chodzi mi o okładkę, lecz o dodatki na stronach. Są to objaśnienia wyrazów, które są używane w książce, przypisy. Według mnie jest to świetna sprawa. Możecie wierzyć lub nie, ale dzięki tej książce dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. No i te piękne ilustracje:).
Jeżeli dobrze się przypatrzycie zobaczycie wyjaśnienie słowa obelisk.
Książka spodobała mi się też ze względu na tematykę. Egipt jak wiecie jest moją pasją. Egiptologia, sarkofagi, piramidy.... uwielbiam to!
Dlatego ocena nie może być inna:
OCENA: 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz